„(,,,) trzeba wszystkim wiedzieć że Bolesław osobliwie do naszego Pana Dejrisa jest podobny (…) i nigdy ich obu nikt jednocześnie nie widział, co różne plotki powoduje.”
Kroniki Draconii
- Ramy czasowe: ~967-1025
- Lokalizacja geograficzna: Poloniae
Projekt ów powstał ad hoc, niejako z potrzeby chwili, gdy Lubomir Aleksandrowicz (Drużyna Grodu Horodna) i Kneź Sławomir (Drużyna Grodów Czerwieńskich) powierzyli Draconii stworzenie otoczenia księcia Bolesława Wielkiego na potrzeby pierwszej edycji Bitwy nad Bugiem (Hrubieszów, 2018). Jak się wkrótce okazało nie tylko otoczenie, ale i samego Bolesława przyszło nam rekonstruować, albowiem przyjaciele nasi drodzy w tej roli jeno pana Dejrisa widzieli, co postawy słusznej będąc udatnie zdawał się do roli pasować. Obsada „po warunkach” rzec można.
„Przyszedł Bolesław ze Światopełkiem na Jarosława, z Lachami. Jarosław zaś zebrawszy Ruś i Waregów, i Słowien, poszedł przeciw Bolesławowi i Światopełkowi, i przyszedł ku Wołyniowi [gród], i stali po obu stronach rzeki Bugu. I miał Jarosław piastuna i wojewodę imieniem Budy, i począł on lżyć Bolesława, mówiąc: „Oto ci przebodziem oszczepem brzuch twój tłusty”. Był bowiem Bolesław wielki i ciężki, że i na koniu ledwo mógł siedzieć, lecz był roztropny”
Powieść minionych lat, przekł. i oprac. F. Sielicki, Wrocław – Warszawa – Kraków 1968, s. 312.
I tak ze zgoła krotochwilnego pomysłu narodził się ten projekt, który Bitwie nad Bugiem towarzyszył jak dotąd na obu jej edycjach. Tak nam się zaś spodobał, że planujemy rozwinąć go w poważniejsze nieco przedsięwzięcie. Dotychczas sfera materialna Dworu Bolesława w oparciu o nasz podstawowy projekt wczesnośredniowieczny Księstwa Draconii realizowana była, jak też przy pomocy organizatorów Bitwy nad Bugiem. Jednak po drugiej edycji owej chcielibyśmy, aby stał się czymś więcej i planujemy zainwestować weń więcej środków i zapału. A przynajmniej Bolesław planuje!
„Ja jestem Bolesław, król barbarzyńca,
Pieśń Bolesława, Broda (Osjan), zasłyszane w Czumowie, 2021
zabiłem smoka jakbym bił odyńca!
Walczyłem z krakenem i zostałem ranny!
Bolesław, synuś, wyjdźże wreszcie z wanny!”
W galerii powyżej wykorzystaliśmy między innymi zdjęcia Miny Robimy Fotografia i Joanna Wolska Photography za zwzwoleniem ich autorów. Bardzo dziękujemy.