Na duży gar (~12-15l) weź:
- oleju rzepakowego kubek spory, najlepiej na zimno tłoczonego i niefiltrowanego
- łyżkę kminu rzymskiego
- takoż nasion gorczycy
- trzy łyżki nasion kolendry
- łyżkę pieprzu
- półtorej głowy kapusty
- sześć czarnych rzep
- główkę czosnku
Zacznij wszystko wieczorem szykować jeśli na obiad chcesz mieć potrawę gotową. Wpierw kapustę poszatkuj, a rzepę w zapałkę grubą albo kostkę pokrój i wymieszaj razem. Pieprz i kolendrę utrzyj w moździerzu na proszek. Czosnek obierz, na plastry pokrój, posól. Jak sok puści posiekaj na pastę.
Wciąż wieczorem jeszcze zacznij gotować. Wlej oleju na patelnię tyle, żeby przykryć i na ognisku ogrzej. Sypnij tam kumin i gorczycę i przysmaż aż zaczną nasiona strzelać. Wtedy zlej do gara i ten na ognisko postaw. Dodaj utarty pieprz z kolendrą i pastę czosnkową. Zasyp wszystko kapustą i rzepą tyle, ile w gar wejdzie. Pewnie nie wszystko na raz się zmieści, to nie szkodzi. Podlej wodą nieco, posól i zacznij gotować. Mieszaj w trakcie i doglądaj, a gdy kapusta z rzepą osiądą dodawaj to co zostało aż wszystko wejdzie w gar. Grzej dalej mieszając i podlewając wodą żeby nie przypalić. Na noc potem zostaw.
Rano na ognisko daj gar znów i dalej grzej a mieszaj i próbuj. Wody podlej jeśli trzeba, oleju resztę dodaj, najlepszy na zimno tłoczony, ciemny, żeby miał smak i aromat, posól – wszystko do smaku. Gotuj aż kapusta do miękkości dojdzie a smaki połączą się i zgrają. Podawaj z dobrym chlebem na zakwasie.